Witam!
Naszej blogowej koleżance, Dusi z blogahttp://syndromkurydomowej.blogspot.com/,
przed samymi świętami rozsypał się świat. Jeśli ktoś z Was może pomóc, wejdźcie na Jej bloga i pomóżcie. Liczy się każda złotówka, nawet najmniejsza kwota, pomoże Dusi i Jej mężowi odbudować dorobek życia. Jeszcze ,tuż przed świętami , zakończyły się prace nad wjazdem. I muszę powiedzieć,że jestem bardzo szczęśliwa,że to już koniec fuchy!!!!!Rzeczywiście bardzo pozytywnie zmienił się "krajobraz" wokół domu:)))
Za bardzo nie miałam czasu na robótki ręczne z różnych to powodów,ale zrobiłam(też pierwszy raz) dywanik ze sznurka do małego pokoju.Korzystałam z opisu tutaj.Może jeszcze nie jest perfekcyjny ale mój!!!
Jeszcze 3 tygodnie przed świętami napisałam do fabryki we Włocławku z zapytaniem czy mogli by zrobić mi kilka naparstków z porcelany włocławskiej.Byłam bardzo mile zaskoczona,ponieważ wyrazili zgodę.I w wielkim tygodniu otrzymałam takie oto naparstki:
A do tego przepiękne porcelanowe jajko:
Wczoraj udało mi się zrobić zdjęcie tęczy:
Chciałabym powitać nowych obserwatorów i podziękować za przemiłe komentarze:))