niedziela, 29 kwietnia 2018

Słoneczniki oprawione:)



Witam!

Oprawiłam słoneczniki i tak wyglądają:







Również haft damy posunął się do przodu.Było tak:




A jest tak:





Dostałam od Ewy naparstki i będę Wam sukcesywnie je pokazywać:






Bardzo dziękuję za komentarze i za to,że tu zaglądacie:)

niedziela, 15 kwietnia 2018

Oprawione,tajny projekt:)



Witam!

Przywiozłam od ramiarza haft,który wykonałam dla mojego syna.Zostały mi jeszcze z tej serii trzy obrazki:)





Zaczęłam "tajny "projekt,który będę mogła Wam w całości pokazać po połowie czerwca.Projekt przygotowywany jest na 40-lecie pewnej damy:)




Od mojej przyjaciółki Janki otrzymałam takie oto naparstki:





Dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)

wtorek, 10 kwietnia 2018

Rewelacyjne spotkanie!!!!!!



Witam!

Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić wrażeniami z:




Zdjęcie użytkownika My Thimble Collection.

W dniu 7 kwietnia 2018 r w Warszawie Agnieszka Wiechucka wraz ze swoim mężem -Pawłem zorganizowała w Warszawie w klubokawiarni "Jaś i Małgosia" pierwsze w Polsce spotkanie Polskich kolekcjonerów naparstków:)
Na spotkanie przyjechały kolekcjonerki z całej Polski..W klubokawiarni Jaś i Małgosia przywitała nas Agnieszka,która każdemu uczestnikowi wręczyła plakietkę z imieniem uczestnika:




oraz prezenty:





 To jest płócienna torba:


Następnie udałyśmy się do specjalnie przygotowanego na to spotkanie pomieszczenia,gdzie podzieliłyśmy się różnymi doświadczeniami dotyczącymi kolekcjonowania naparstków:) Najwięcej informacji udzieliła Agnieszka,która prowadzi bardzo profesjonalny blog naparstkowy -tutaj-zaglądnijcie bo WARTO!!!!

Chciałabym nadmienić,że nikt z kolekcjonerów wcześniej się nie widział,ba nawet z niektórymi się nie znał!!!!Wszyscy widzieliśmy się po raz pierwszy w "realu"!!! I powiem Wam,jak napisała na FB Ewa Celińska "Nikt z zewnątrz by nie pomyślał że widzimy się po raz pierwszy !!! Dziewczyny sprężyły się,odstawiły wszystko na bok i przyjechały -na pewno z rożnymi obawami-pokonując kilkaset km tak jak ja tylko w jedną stronę 587km ale WARTO BYŁO!!!! I tak jak napisała Beata "gęby bolą od śmiechu"!!!!

W trakcie spotkania Joasia obdarowała nas -lawendowymi kurczakami słodziakami:



A od Iwonki dostałam taki przepiękny naparstek,którego jeszcze nie miałam w swojej kolekcji:



I od Agnieszki:




Iwonko,Joasiu Agnieszko - bardzo,bardzo dziękuję za prezenciki!!!!
Jeszcze otrzymałam przepiękne naparstki od Ewy ale pokaże je w następnym poście:)

AGNIESZKO,CHCIAŁABYM PODZIĘKOWAĆ TOBIE I TWOJEMU MĘŻOWI ZA OGROM PRACY I SERCE JAKI WŁOŻYLIŚCIE W PRZYGOTOWANIE TEGO SPOTKANIA!!!DZIĘKI WAM - MAM NADZIEJĘ- ŻE NIE BYŁO TO NASZE OSTATNIE SPOTKANIE.WRÓCIŁYŚMY DO DOMU NAŁADOWANE POZYTYWNIE,ALE NA PEWNO Z WIELKIM NIEDOSYTEM I MAMY NADZIEJĘ NA KOLEJNE SPOTKANIE!!!!!CHYLĘ PRZED TOBĄ I TWOIM MĘŻEM CZOŁO!!!!

NIECH WSZYSCY,KTÓRZY NIE DOTARLI NA TO SPOTKANIE ŻAŁUJĄ!!!!!

A teraz parę zdjęć ze spotkania:

















 Małgosia przyjechała aż ze Szwajcarii!!












Bardzo dziękuję wszystkim uczestniczką spotkania za WSPANIAŁĄ atmosferę i super spotkanie!!!!