Moje pierwsze

Witam!

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać moje pierwsze swetro -ponczo,które powstało dzięki uprzejmości Renatki z bloga Dziergawki ."Bombardowałam "Renatkę meilami w sprawie uwag dotyczących pracy nad nim i to ona poświęciła mi swój czas,swoją wiedzę i praktyczne wskazówki abym" wymęczyła "to swetro- ponczo . Renatko bardzo,bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i za to, że powstała dzięki Tobie ta praca z której jestem bardzo dumna, zważywszy na to,że jest to moja druga w życiu praca na drutach!!!! To swetro-ponczo robiłam włóczką "Twister Sport 400"(zakupioną w Niemczech) i drutami nr 6. A oto i jej efekty:

 Po zrobieniu pracy Renatka kazała mi najpierw sfastrygować pracę i przymierzyć,a dopiero później zszyć.Tak wygląda sfastrygowana praca:

A tak po upraniu i zblokowaniu:

Bardzo jestem zadowolona z tego swetro-poncza i jakby powiedziała moja babcia jest to super"okryj-bida" :))))

I jeszcze dostałam do kolekcji napartkowej 3 prześliczne rosyjskie babuszki.

Polecam Wam zaglądnięcie do bloga Agnieszki tutaj i zobaczenia przepięknych pisanek jakie Aga stworzyła!!

Chciałabym Wam serdecznie podziękować za przemiłe komentarze pod poprzednim postem i za to, że tu zaglądacie.Pozdrawiam cieplutko.