Witam!!
W dniach 17.08.2016-21.08.2016 r odbywają się w Bolesławcu Dni Ceramiki Bolesławiec,który od wieków słynie jako prężny ośrodek produkcji ceramiki, a miejscowi garncarze już w czasach nowożytnych potrafili doskonale wykorzystywać okoliczne pokłady wysokogatunkowej gliny z których czerpie się do dnia dzisiejszego.Pierwsze znane bolesławieckie naczynia to XVII-wieczne pękate dzbany i butle kryte brązowym szkliwem ziemnym i dekorowane reliefami i oprawiane cyną.
Po II Wojnie Światowej podjęto decyzję o reaktywowaniu przemysłu ceramicznego. Wielobarwne serwisy i zastawy kuchenne zdobywają rynki europejskie i światowe.
Warto dodać,że ceramika użytkowa i dekoracyjna produkowana w wielu prywatnych firmach w Bolesławcu i okolicach.(informacje zaczerpnięte z internetu).
A oto jak się ta ceramika prezentuje dzisiaj:
Zapraszam do Bolesławca:)))
Kocham ceramikę z Bolesławca:) Szczególnie stare, pierwsze wzory. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam i mam troszke i musze zaznaczyc, ze wszystko kupioe w tutejszych, amerykanskich sklepach:) Milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńIt's all beautiful.
OdpowiedzUsuńKiss
Przepiękna jest ta porcelana,jestem nią zauroczona.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Cudowne wzory. I ten niebieski kolor!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Rewelacja! Istny ceramiczny raj! My niestety trafiliśmy na szarą pogodę w tym roku w Bolesławcu, a na Twoich zdjęciach rynek przepięknie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńjak ja żałuję, że mnie tam nie było:(
OdpowiedzUsuńchoć z drugiej strony to dobrze, bo pewnie bym na jednej sztuce nie skończyła, a tu fundusze na co innego poszły:)
pozdrawiam serdecznie
Do zestawu (w ulubione granatowe grochy) dokupiłam dziś cukierniczkę, dzbanuszek na mleko i półmisek na śledzie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie przy kubku i zestawie na sól i pieprz, które dostałam od Ciebie, Jadziu :)
Uwielbiam te grochy!
Charakterystyczna, piękna ceramika. Tyle piękności w jednym miejscu!
OdpowiedzUsuńTo był ceramiczny raj ! Mnie było by ciężko oderwać od tych straganów :)Tym bardziej doceniam Twój dar w postaci Ceramiki jaką mi wysłałaś :):)
OdpowiedzUsuńPiękna ceramika!Miło popatrzeć na te stragany- przeróżne naczynia, wzory i kolory.Mam w swojej kuchni kilka naczyń w kolorze beżowo- miodowym. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOczu oderwać nie mogę od tych straganów .Wszystko piękne , bajecznie kolorowe.dzięki Jadzi mam parę takich cudeniek w domku.
OdpowiedzUsuńwspaniałe rzeczy,dzięki tobie też mogę podziwiać w realu
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ceramika. Tyle różnych wzorów i kolory takie jak lubię.
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam, dzięki Tobie mogłam zobaczyć. Pozdrawiam.
Przepiękna ceramika ale mogłaś popodziwiać cudeńka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Och, ileż tam było cudowności!!! Bardzo podoba mi się ta porcelana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Same cudowności.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu w ceramice bolesławickiej jestem zakochana i każdą wolną złotówkę tej miłości poświęcam:))
Pozdrawiam
Jakie śliczności tam są z ceramiki. Ciekawe czy można dostać u Was motylki z ceramiki do zawieszenia na ścianie. Mam 3 sztuki z Portugalii i marzy mi się powiększenie kolekcjii, bo pięknie wyglądają na ścianie.
OdpowiedzUsuńsame cudeńka:)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę możliwości uczestniczenia w tym wydarzeniu :)
OdpowiedzUsuńJa też do tych zazdroszczących należę :*, ależ tam cudowności :*
OdpowiedzUsuńDziękuję za migawki! Piękne wyroby, szkoda, że nie mogłam zobaczyć osobiście, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdawno temu miałam trochę czerepów z Bolesławca... ostatnio, nie;
OdpowiedzUsuńdziękuję za migawki
pozdrawiam Jadwigo :)
Bardzo piękna ceramika,uwielbiam takie klimaty,dziękuję że mogłam nacieszyć oczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo lubię Bolesławiec . W domu mam stary Włocławek , staram się nie mieszać tych ceramik. Myślę , że gdybym była na tej wystawie na pewno skusiłabym się na niejedną rzecz. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńPiękna ceramika, aż ciężko byłoby przejść obojętnie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHermosa feria de ceramica me encanta.
OdpowiedzUsuńBesos
To "porcelanowe" miejsce wygląda magicznie. jeszcze nigdy niemiałam jakoś okazji zawitać do Bolesławca, ale oczywiście ceramiką znam i podziwiam. W swojej kolekcji naprastkó mam jeden właśnie z Bolesławca :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam być :)
OdpowiedzUsuńOhhhhhhhh ile cudowności - fajne są takie dni Ceramiki ;)
OdpowiedzUsuńAleż bym chciała to wszystko zobaczyć na żywo...
OdpowiedzUsuń