niedziela, 27 grudnia 2015
Cacko
Witam!
Bardzo chciałabym podziękować wszystkim za życzenia świąteczne,przywitać nowych obserwatorów i podziękować za miłe komentarze.
Będąc na zakupach w Niemczech kupiłam sobie takie "cacko".
Postanowiłam nauczyć się dziergać na tym przyrządzie,oczywiście korzystając z filmów na YouTubie.Zaczęłam od robienia skarpetki. I muszę powiedzieć,że sprawia mi to ogromną frajdę.
Robi się bardzo szybko i tylko do pracy potrzebny jest haczyk,wełna,centymetr i igła.
Pod choinkę od brata i bratowej dostałam między innymi takie oto naparstki:
I nareszcie mam pierwszy naparstek z Warszawy.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję za to,że tu zaglądacie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe cacko! Nie potrafię robić na 4 drutach, więc dla mnie byłoby jak znalazł;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jadziu:)
no no to ja bym nawet nie wiedziała jak to cacko ugryżć..wspaniałośći
OdpowiedzUsuńdla mnie też tp cacko to czarna magia... hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Fajnie wychodzi ta skarpetka!!
OdpowiedzUsuńCacko wygląda bardzo tajemniczo, więc gdybym miała takie coś pod ręką z pewnością bym spróbowała coś na tym wydziergać. Zachwyciły mnie naparstki, pięknie się prezentują.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGood job and beautiful thimbles.
OdpowiedzUsuńKisses
Lindo, continuação de BOAS FESTAS.
OdpowiedzUsuńSuper cacko a do tego jakie praktyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie:)
Cacko intrygujące, a naparstki śliczne, zwłaszcza ten wenecki. Dziękuję za wizytę i komentarz u mnie.
OdpowiedzUsuńInteresujący przyrząd i robótka wygląda na nim fajnie:) Naparstki śliczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przyrząd i jaki przydatny! A naparstki śliczne! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMatko jedyna ,to na tym "czymś " się coś robi !??
OdpowiedzUsuńPodziwiam ,podziwiam ...dla mnie to wygląda jak zabawka dla dzieci :(
Jak to dobrze, że są takie cacka które ułatwiają prace ręczne.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam coś podobnego na spotkaniu w Ustroniu i kobieta robiła czapkę:))10 min i była gotowa,ale nie jestem do końca przekonana ,że to to samo urządzenie:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzenia:)pozdrawiam
Niezłe to cacko. Świetny patent! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się z takim cackiem nie spotkałam . Fajnie ,ze ułatwia dzierganie skarpet ,bo to jest niewątpliwie dość karkołomne na 4 drutach i piątym operacja :) Naparstki też kolekcjonuję :) pozdrawiam i życzę WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE NA 2016 ROK :)
OdpowiedzUsuńCzy to kółko dziewiarskie?A naparstki świetne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe cacko ale nie wiem czy potrafiłabym go użyć.Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńNiezły patent, byle się sprawdzał:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńWow-co za super przyrząd!
OdpowiedzUsuńNaparstki śliczne,a ten z Wenecji jaki świetny,taki barwny i rzucający się w oczy :)Pozdrawiam serdecznie
Fajne urządzenie i śliczne naparstki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję naparstkow, pięknie kolekcja się rozrasta :-) urządzenie dla mnie magiczne, a Ty z miego wyczarowujesz ekstra skarpetke ;) u mnie odpowiedziałam w temacie Bolesławca, niestety schowanego na mojej choince ;)
OdpowiedzUsuńWygląda to dziwnie - to urządzenie do szycia - ale widzę że jakoś to idzie :) Ja to jak wyszywałam to miałam zwykły tamborek :)
OdpowiedzUsuńfajnie to wygląda
OdpowiedzUsuń"Cacko" bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńMasz imponującą kolekcję naparstków! Podziwiam!
Zaintrygował mnie sposób robienia na karcie kredytowej:)
É tudo muito bonito. Parabéns.
OdpowiedzUsuńBelos dedais.
Beijinhos
Takie obręcze chyba ułatwiają niektóre robótki, chociaż sama nigdy nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńFajna skarpeta będzie :))
A z Gniezna naparstki posiadasz?
Pozdrawiam!
Fajne gadżety :)ja mam laleczkę dziewiarską też się przydaje. Zasada robienia podobna. Może sobie sprawie tez takie obręcze
OdpowiedzUsuńJakie fajne urządzenie pierwszy raz takie widzę :) Czekam na wyroby :)
OdpowiedzUsuńDe vez en cuando hay que hacerse regalos para uno mismos.
OdpowiedzUsuńHermosos regalos
Feliz año
Besos