wtorek, 19 stycznia 2016
Jeszcze ciut,ciut!
Witam!
Jeden z obrusów, które robię, dobiega końca.Było tak:
A jest tak:
Jeszcze parę kółeczek i zostanie tylko obrobienie.
Kolejne naparstki,które wzbogaciły moje zbiory:
Chciałabym Wam polecić fantastyczną książkę Doroty Gąsiorowskiej "Marzenie Łucji" i "Obietnica Łucji".Jest to wzruszająca opowieść o nadziei i prawdzie.Historia o przeznaczeniu,które zawsze chodzi swoimi ścieżkami.I jak napisała Beata Tyszkiewicz-"opowieść o miłości wbrew wszystkiemu i wszystkim.Nie mogłam się oderwać od niej"Na prawdę nie można się od nich oderwać.Gorąco polecam.
A na koniec tak odpoczywają moje zwierzaki")
Witam nowych obserwatorów rozgośćcie się i pozostańcie na dłużej:) Dziękuję również za przemiłe komentarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, no powiem Ci, że obrusik fantastyczny! Dużo pracy, ale efekt niesamowity! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńGostei dos dedais.
OdpowiedzUsuńUm abraço.
Szybko Ci idzie! Obrus przepięknie się prezentuje! Książki zapisałam, na pewno po nie siegnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Podziwiam postępy w robieniu obrusa. Jest piękny! Moje zwierzaki też tak odpoczywają- lubię takie obrazki! Dziękuję za polecenie książek. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńImponujący obrus.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne naparstusie :)
OdpowiedzUsuńWygląda, że obrus będzie przepiękny, ja jeszcze nigdy nie robiłam z elementów, przymierzałam i na tym się skończyło :) Pozdarwiam
OdpowiedzUsuńJuż do mety nie daleko ...i będzie obrus !
OdpowiedzUsuńKsiążki czytałam i też bardzo polecam ,widzę ,że mamy podobny gust :)))
Zwierzaki urocze i jak to leniuchują !
Obrus zapowiada się rewelacyjnie :)Już teraz bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńGratuluję nowych naparstkowych okazów.
Pozdrawiam cieplutko
Son muy bonitos estos dedales hay dos de mi país el del tiburón es genial, yo soy Instructor de Buceo y aun no he conseguido bucear entre Tiburones......
OdpowiedzUsuńBesos
Naparstki fajne ale obrus cu-do-wny :)
OdpowiedzUsuńZawsze o takim marzyłam i marzę hiihi ale ja
tak nie potrafię hehe - będzie pięknie na stole
się prezentował - pozDrawiaM cieplusio ;)
Już za chwilkę będzie cały obrus. Super! Nowe naparstki na pewno bardzo Cię ucieszyły. Są śliczne. Mój ulubiony to ten z rekinkiem:) Nie czytałam nigdy książek tej pisarki. Hihi, pogłaski dla zwierzaczków:) Super to jest, że sobie razem wypoczywają.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Obrus będzie rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńsuper obrusik-książki właśnie oglądałam w epiku,chyba zakupię
OdpowiedzUsuńPodziwiam za ten obrus, ja robię tylko bieżnik (już chyba przeszło rok) i jakoś skończyć nie mogę :(
OdpowiedzUsuńZwierzaki słodziaki :)
Pozdrawiam
Wspanialy obrus , podziwiam rowniaz wczwsniejsze prace i odrobinę zazdroszcze .
OdpowiedzUsuńObrus jest śliczny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńObrus jest śliczny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne naparstki, obrus pięknisty i duży.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Obrus się pięknie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńach... lubię takie serwetusie :)
OdpowiedzUsuńzwierzakom widać, że dobrze się ' walać ' na podłodze
Piękny obrus:) A naparstki oryginalne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSerwetusia prześliczna!!!!! jak i Twoje zwierzaczki. Świetnie wygladają:) Naparstki bardzo fajne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObrus robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńoj, przyłączyła bym się do Twoich zwierzaków:)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo koniec, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPiękny i nietuzinkowy. Włożyłaś w to dużo pracy i serca ale efet jest po prostu ..... WOW !!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Idziesz jak burza z tymi kółkami:)Niedługo koniec:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kochana obruz wygląda obłędnie ! Szybko Ci idzie :) A zwierzaki są cudowne ! Piesek ma cudne ubarwienie:) Buziaki
OdpowiedzUsuńObrusik już wygląda imponująco. Muszę sobie zapamiętać te ksiązki i przy kolejnej wizycie w Polsce je zakupię:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam serwetę,piękna będzie.Naparstki śliczne.Duzo głasków dla zwierzaczków.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńOgromnie podziwiam taką misterną robotę! Efekt jest później wspaniały, ale ten ogrom pracy... Lubię bardzo takie książki, dlatego dopisuję je sobie do mojego spisu książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
cudeńka tworzą Twoje złote rączki:)
OdpowiedzUsuńWow! to tyle w temacie obruska.
OdpowiedzUsuńA zwierzaki masz urocze :)
Podziwiam Twój ogrom pracy! Obrus już teraz jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńObrus prezentuje się wspaniale!!! Urocze zwierzaczki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Bonita toalha de mesa, bom trabalho.
OdpowiedzUsuńOs dedais São lindos, bom descanso para os animais de estimação.
Beijos
Bonita toalha de mesa, bom trabalho.
OdpowiedzUsuńOs dedais São lindos, bom descanso para os animais de estimação.
Beijos
Kawał roboty! Serweta śliczna. Czekam na koniec:)
OdpowiedzUsuńTwoje zwierzą tka bardzo się kochają, tak rozluźnione śpią obok siebie.:)
Szydełkowe robótki super....Naparstki cudne...A książki na pewno w wolnej chwili przeczytam...Lubię taką tematykę....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńŚwietne naparstki :)
OdpowiedzUsuńSo nice!
OdpowiedzUsuńKiss
Obrus już jest piękny. Dzięki za polecenie książki. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńWspaniały obrus! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam za cierpliwość w tworzeniu tak dużych projektów!! Piękny ten obrus, z koroneczką będzie cudny!!
OdpowiedzUsuńPiękny obrusik. Dużo pracy włożyłaś w to cudeńko. Zwierzątka Twoje, Kochane maleństwa odpoczywają w ciepełku. Pozdrawiam serdecznie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńgood work and beautşful thimbles.
OdpowiedzUsuńKiss
Obrus przecudny, gratuluję cierpliwości.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta. Najwyraźniej zwierzaki brały udział w robocie, bo wyraźnie zmęczone! Podziwiam i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSama szydełkuję i wiem ile czasu zajmuje taka praca. Twój obrus wspaniały! Naparsteczki urocze, a książki zapisuję na swoją listę do czytania. Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na candy a wieczorkiem na nowy wpis Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO matko ależ cudny obrusik ,widać jaki pracochonny ale warto było jak nie wiem co .
OdpowiedzUsuńKochana zazdroszczę cierpliwości ogromnej ,bo widać przy takim dziele jest bardzo wskazana
Pozdrawiam cieplutko :)
Lubię polecenia książkowe - koniecznie musze skukać te książki, wyczaić je i przeczytać. Pięknie Ci idzie ten obrus! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny obrusik będzie!!!
OdpowiedzUsuńCudowny obrus się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ogrom pracy i piękne wykonanie,piękny obrusik się robi :) Dziękuje za odwiedziny na moim blogu,pozdrawiam serdecznie ♥
OdpowiedzUsuńDuży projekt :) Wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały obrus!
OdpowiedzUsuńDużo pracy włożyłaś w wykonanie takiego obrusika,ale warto,bo efekt fantastyczny.A książki czytałam również i tak samo jestem zachwycona,jak Ty.
OdpowiedzUsuńObrus na pewno pracochłonny, połączyć te wszystkie kwiatki to nie lada wyczyn! Ale jest piękny :) I fajny pomysł na kolekcję naparstków ;)
OdpowiedzUsuńObrus jest rewelacyjny. Podziwiam. Bo ja ciągle w strefie marzeń tylko ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
obrus zapowiada się przepięknie :)
OdpowiedzUsuńImponujący obrus.Dziękuję za polecenie ksiązek.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńod samego patrzenia ręce mnie bolą:)
OdpowiedzUsuńale zapowiada sie ślicznie:)
Obrus piękny. Jestem ciekawa jakie będzie zakończenie. Zwierzaki urocze:):):):):)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus. Bardzo lubię te robione z elementów. Książki też polecam, w bibliotece nawet chwili nie stoją na półce.
OdpowiedzUsuń