Witam!!
Podczas porządków domowych " znalazłam" niedokończony obrus który diabeł nakrył ogonem:)))Postanowiłam skończyć go i wieczorami dorabiałam elementy tego obrusu.Dorobiłam 30 elementów.Ostatnie zdjęcie tego obrusa pokazywałam 25 kwietnia 2016 r(zgrozo!!) Tak wtedy wyglądał:
A teraz po skończeniu wygląda tak:
Obrus robiony był kordonkiem "Babylo" nr 30 szydełkiem 1,00. Pozostało mi powycinanie nitek,upranie i naciągnięcie:)
Od moich znajomych,którzy byli na wczasach w Grecji otrzymałam naparstek.Jest to mój pierwszy naparstek z Grecji:))
Chciałabym Wam polecić dwu-tomową książkę Róży Lewanowicz "Porwana" i "Przebudzona".
Od książki moim zdaniem nie można się oderwać,a powieść zmusza do głębszych refleksji nad naturą relacji międzyludzkich.
Życzę miłej lektury:)
Szkoda by było, gdyby tak piękny obrus leżał niedokończony:) Teraz będzie cudowną ozdobą stołu. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZacznę od książek, bo je czytałam i też byłam pod wielkim wrażeniem lektury.
OdpowiedzUsuńObrus przepiękny! Podziwiam Jadziu, bo sama mam takiego niedobitka w szafie i nie mogę się za niego zabrać;) Poza tym zawsze to trudniej jest wejść w ten rytm, ponownie oswoić się ze wzorem itp.
Miłego dnia:)
Przepiękna praca:) Naparstek wspaniały. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję skończnego projektu:)
OdpowiedzUsuńBonito mantel me alegro que lo terminarás, el dedal es precioso
OdpowiedzUsuńBesos
To polecam "Wyzwolona" -dalsze losy Justyny Łukasza.
OdpowiedzUsuńObrus śliczny.
Obrus piękny i dobrze, że doczekał się ukończenia:) Ja mam już coraz mniej takich niedokończonych robótek po szafach :)
OdpowiedzUsuńojej jaki wspaniały:)
OdpowiedzUsuńJaki piekny obrus wydziergalas Jadziu.Takie rzeczy to cuda.SLICZNY!!!Bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPo prostu WOW!!! :)
OdpowiedzUsuńMasz teraz przepiękny obrus!
OdpowiedzUsuńTeż dzisiaj przeglądałam robótkowe szuflady i wyjęłam parę haftów - widmo do skończenia ;)
Piękny obrus!!!!!!serdeczne pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że znalazłaś ten obrus i go dokończyłaś, śliczny jest i wzorek ma bardzo ciekawy. No nie mów, że to dopiero pierwszy naparstek z Grecji :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Piękny obrus :)
OdpowiedzUsuńA toalha ficou linda. Belo dedal da Grécia.
OdpowiedzUsuńBeijos
Niezły ten obrusik ;) Masz talent. Ją się nie nadaję do takich rzeczy. Mogę ci w razie czego podesłać kilka do przeróbki ����?
OdpowiedzUsuńcudny obrus ja robię kocyk dla dziecka i bardzo mi opornie to idzie .
OdpowiedzUsuńObrus jest po prostu fantastyczny. Naparstka z Grecji gratuluję.
OdpowiedzUsuńKsiążek nie znam, ale zapiszę i może uda mi się przeczytać. Dziękuję za polecenie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Gratulacje! Skończenie tak wielkiego projektu zawsze cieszy :)
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl/
Piękny. Gratuluję ukończenia.
OdpowiedzUsuńPiękny obrus, Jadziu!
OdpowiedzUsuńPiękny obrus z elementów! Warto było go znaleźć i dokończyć, bo wygląda imponująco!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczny obrusik!
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio znalazłam jakieś początki robótek, niestety nie rozpoznaję wielkości szydełek i rodzaj nici! Może kiedyś, gdzieś te fragmenty wykorzystam ;-)
pozdrawiam
Świetny obrus. Po upraniu i usztywnieniu będzie jeszcze piękniejszy.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia.
Piękny obrus, dobrze, że się odnalazł! ;)
OdpowiedzUsuńWakacje to zawsze dobry czas na nowe naparstkowe zdobycze, a i nowy kraj może się przytrafić. Super!
duże rozmiary robótek wymagają cierpliwości a ich odłożenie czasami zniechęca do powrotu przez miesiące a nawet lata. Warto było skończyć , piękny obrus :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus, zazdroszczę takich zdolności, ja niestety jestem lewa do wszelkich prac maualnych. Zante to moje podróżnicze marzenie, a Ty ładny naparstek dostałaś :) Uściski
OdpowiedzUsuńGratuluję jego ukończenia, bo wyszło Ci prawdziwe arcydzieło!
OdpowiedzUsuńWspaniały!!!Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPiękny obrus -podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńGostei da renda e do dedal.
OdpowiedzUsuńBoas leituras!
Beijos
Cudny obrusik, nic, tylko teraz go używać ♥ Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńJadziu jaka zgroza to kawał wielkiego obrusu i wymagał dużo cierpliwości, ale przepięknie wygląda super Ci wyszedł :) haha ale ten sam dobór lektury właśnie czytam i mam jeszcze cześć trzecią Wyzwolona ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Obruz jest przepiękny Kochana !!! Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńObrus godny podziwu. Gratuluję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńObrus wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
Wzór jest cudowny.Obrus będzie super po wykończeniu.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudny obrusik, nic, tylko teraz go używać ♥ Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńตารางคะแนนพรีเมียร์ลีก
Piękny obrus:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam robótki ręczne! :)
OdpowiedzUsuń