poniedziałek, 18 lutego 2019
Co wyszywam????
Witam!
Chciałabym dzisiaj Wam pokazać co nowego zaczęłam w tzw międzyczasie:
Może która z Was domyśla się jaki haft zaczęłam?????
Dzięki uprzejmości Wiktorii Bartoszewicz dotarły do mnie przepiękne naparstki,które będę Wam kolejno pokazywać.Dzisiaj pokaże takie:
Przepiękne słonie,które podobno z trąbą podniesioną do góry przynoszą szczęście:) Wiktoria bardzo Ci dziękuję:)))
I jeszcze na koniec kolejna książka,którą Wam polecam Agata Przybyłek " Siedem cudów"
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jadziu, widzę tu wiosenne kwiatki...
OdpowiedzUsuńMiłego wyszywania :-)
Muito bonitos e originais os dedais, aproveito para desejar uma boa semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Słoniki cudne! Przemiło, że Wiktorija, a przede wszystkim Jej Mama tak pięknie o nas zadbały! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego haftu...wyglada troszke jakby wylanialy sie zonkile-)
OdpowiedzUsuńNarcyzy???żonkile czy zwał jak zwał??
OdpowiedzUsuńCóś wiosennego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wiosennie na Twoim tamborku:) POzdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcos wiosennego :) i napewno bedzie piękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńoj chyba nam się dzisiaj taki sam tytuł posta zapisał w głowach:)
OdpowiedzUsuńJadziu wiadomo ,że to będzie Lenart kocham te wzorki...z koniem pani
czy się mylę?
Mnie się z łąką kojarzy i z rumiankami.Fajne te słoniki :)
OdpowiedzUsuńoj ty pracusiu,jeden hafy kończysz odpalasz następny hafcik,pozazdrościć weny
OdpowiedzUsuńCzyżby to były żonkile? :) Pięknie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńZapewne kwiatki, piękne naparstki.
OdpowiedzUsuńJakieś kwiatuszki ? A słoniki ekstra.
OdpowiedzUsuńKolory wiosenne, czyzby to były żonkile, narcyzy, a może pierwiosnek?
OdpowiedzUsuńNaparstki jak marzenie :)
El bordado no sabría decir que es pero estoy segura que sera lindo el final .........los dedales son muy bonitos
OdpowiedzUsuńBesos
Żonkile? Czy tylko kolory mylą?
OdpowiedzUsuńNaparstki cudne!
Książkę zapisałam 🙂
Pozdrawiam Alina
Nie mam pojęcia co to.Na pewno na razie kojarzy się z wiosną.
OdpowiedzUsuńMyślę,że będą wiosenne kwiaty. Śliczne naparstki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja myślę, że to jakieś żonkile :)
OdpowiedzUsuńAle fajne słoniki:-)) Hafcik iście wiosenny się zapowiada:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Słoniki śliczne.Hafcik coś od wiosny widzę żonkile.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia.
Może wiosenny obrazek powstanie? Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne naparstki dostałaś. Hafcik zapowiada się obiecująco, ale nie wiem jaki to obrazek.
OdpowiedzUsuńCokolwiek by to nie było, na pewno będzie cudne. Niby wygląda jak większość twierdzi - żonkile, ale czy to takie oczywiste ;) Masz rację, podobno tylko te słonie, których trąby są w górze, przynoszą szczęście. A ja myślę, że mnie to wszystkie słonie zrobiły w trąbę i tyle :(
OdpowiedzUsuńUściski :)
Jadziu,Ty nie umiesz żyć bez igiełi -:)
OdpowiedzUsuńCo by to nie było będzie na pewno piękne !!!
Pozdrawiam.
Jadziu trudne te zagadki, to co widzę to chyba kwiatki ;) Fajne te naparstki choć bardziej kojarzą się z figurkami :) Książki nie znam, nie udało mi się jej zdobyć przed świętami ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wygląda na jakiś bukiet;) Może to żonkile z ... chyba konwaliami. Dokładnie nie pamiętam co tam było;)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, więc trafiła na listę;)
Pozdrawiam Jadziu:)
Czyżbyś haftowała letnią łąkę ????Naparstki cudne.
OdpowiedzUsuń