wtorek, 21 maja 2019
Czerwony autobus:)
Witam:)
Parę postów wcześniej pisałam o tym,że zawieruszył mi się haft z serii londyńskiej.Ale to nie wszystko zagubiłam również schemat:(((Nie wiem jak to się stało-diabeł ogonem nakrył i niestety nie mogłam go znaleźć. Pewnie znajdzie się jak nie będzie potrzebny.Zwróciłam się o pomoc do Edyty z bloga http://edytainspiracja.blogspot.com/ która mi pomogła.Bardzo Ci Edyta dziękuję:)))
Tak wyglądał jak Wam pokazywałam ostatnio:
A na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Chciałabym również polecić Wam książkę Krystyny Mirek pt:"Tylko jeden wieczór":
Takie świąteczne naparstki otrzymałam:
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jadziu, za Tobą to nawet diabeł nie nadąży:) Stawiasz te krzyżyczki, że aż furczy dokoła:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Kochana
Muito bonitos os dedais de Natal.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Jadziu, autobus już prawe gotowy. Bardzo dużo pracy nadgoniłaś.
OdpowiedzUsuńAngielski autobus- rewelacja. Już chyba niewiele Ci zostało do wyszycia. Naparstki śliczne! Kiedyś coś czytałam Krystyny Mirek i podobał mi się jej styl pisania.Tej książki nie znam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńpojedziemy nim na wycieczkę,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza , widać już prawie cały autobus . Naparstki uzupełnią kolekcję. Dziękuję za polecenie książki. Pozdrawiam majowo.
OdpowiedzUsuńPrecioso trabajo de punto y bonitos dedales.
OdpowiedzUsuńBesos
Haft będzie przepiękny! Już to widać!
OdpowiedzUsuńNo, i znów fajne, bajkowe naparstki :)
Pozdrawiam, Jadziu, serdecznie :)
Haft wygląda rewelacyjnie, aż mam ochotę się przejechać tym londyńskim autobusem i przenieść się w ten czas, kiedy to wizytowałem w brytyjskiej stolicy. Pozdrawiam majowo! :)
OdpowiedzUsuńO bordado é sensacional! Os dedais são maravilhosos!
OdpowiedzUsuńBeijos.
Piękne hafty :) A książka też mi się bardzo podobała :)
OdpowiedzUsuńAutobus już prawie skończony i świetnie wygląda na tym szarym tle:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Jeszcze troszkę i będzie koniec.
OdpowiedzUsuńNiedługo pojedziemy piętrowym autobusem:) Swietnie wychodzi i dobrze ,że się odnalazł!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJadziu autobus już niedługo będzie w całej okazałości :)
OdpowiedzUsuńNaparstki super !
Pozdrawiam serdecznie.
Autobus super się prezentuje, a w całości będzie piękny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Przepiękny haft, dobrze Ci idzie. Też go kiedyś wyszywałam więc jakbyś jeszcze kiedyś potrzebowała do niego wzoru to daj znać, chętnie pomogę :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńhehe lubię to powiedzonko że diabeł ogonem nakrył ;) londyńska seria jest fajna, lubię to połączenie kolorów. A książka ma zachęcającą okładkę, taka romantyczna i optymistyczna!
OdpowiedzUsuńOj bywa tak czasami że się zawieruszy i nie wiadomo gdzie ale już pomoc przyszła hafcik w twych dłoniach szybko powstanie :) O nie znam tej książki - przed świętami nie udało mi się ją pozyskać ;) Naparstki bajkowe cudne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Haft cudnie rośnie. Dobrze, że miał kto poratować :) Naparsteczki śliczne!
OdpowiedzUsuńNaparstki śliczne.Hafcik rewelacyjny.
OdpowiedzUsuń