środa, 29 maja 2019
Sara Moon c.d:))
Witam!
Chciałabym Wam pokazać postępy w hafcie "Sara Moon".Tak wyglądał haft kiedy pokazywałam ostatnio:
A tak wygląda na dzień dzisiejszy:
Haft w realu wygląda dużo lepiej niż na zdjęciu. Jest bardzo delikatny i pastelowy:)Pewnie efekt będzie dopiero po odbiorze od ramiarza:))
Nie wiem czy znacie pisarkę Natalię Sońską,która pisze bardzo relaksujące książki dla kobiet. I właśnie dzisiaj polecam Wam taką książkę pt:"Cała przyjemność po mojej stronie" Jest to pierwszy tom tej powieści.Gorąco polecam:)
I jeszcze piękne naparstki z Hiszpanii:
Dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lindos os dedais de Jaca.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Witaj Jadziu! Haft jest zachwycający, taki zwiewny, romantyczny! Cudny! Natalii Sońskiej czytałam "Obudź się Kopciuszku", bardzo fajnie pisze. Chętnie przeczytam to, co polecasz! Naparstki urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Hafcik faktycznie bardzo delikatny, piękny będzie. Sońskiej czytałam "Uwierz w miłość Calineczko"
OdpowiedzUsuńpiękny delikatny hafcik Jadziu:)
OdpowiedzUsuńHafcik już jest piękny. Nie znam tej autorki , dziękuję za polecenie . Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńZapowiada się wspaniały haft ;) Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńPiękne pastelowe kolory. Bardzo mi się podobają takie hafty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńciekawi mnie co pierwsze skończysz -Sarę czy autobus?trzymam kcikuki za Sarę
OdpowiedzUsuńbardzo ładny haft i niezły postęp od poprzedniego pokazania go! niedługo będzie już cały konik :) a naparstki super, chociaż nie takie typowo hiszpańskie, może z północy?
OdpowiedzUsuńBardzo dużo postawiłaś krzyżyków od ostatniego razu.Haft jest skomplikowany. Masz anielską cierpliwość.
OdpowiedzUsuńPiękny obraz:))tak mi się wydawało,że Ty już taki haftowałaś,ale teraz zobaczyłam ,że chyba z tej kolekcji haftowałaś:))
OdpowiedzUsuńPiękny haft :)
OdpowiedzUsuńSara na zdjęciach też jest cudna.
OdpowiedzUsuńBonito trabajo y hermosos dedales
OdpowiedzUsuńBesos
Podziwiam, Jadziu, Twoje zamiłowanie do haftowania takich olbrzymów! Ja nie mam cierpliwości ;)
OdpowiedzUsuńNaparstki przecudne! Chyba wszystkie takie lubimy :)
Pozdrawiam!
Powstaje kolejne cudo:)
OdpowiedzUsuńŚliczne naparstki. A haft podziwiam.bo już widać jego delikatność.
OdpowiedzUsuńMuito bonitos dedais. Admiro a delicadeza do bordado.
OdpowiedzUsuńBjs
Piękny hafcik. Naparstki świetne .
OdpowiedzUsuńTudo bonito!
OdpowiedzUsuńTenho o 3º dedal.
Beijos
Sporo w Twoim hafcie przybyło, a książki nie znam. Muszę poszukać jej w mojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńI kolejny zaczęty hafcik zapowiadający sie uroczo :) O i tej serii nie znam a też chyba jest 2 cz muszę poszukać ;) Fajne naparstki :)
OdpowiedzUsuń