Witam!
Troszkę miałam przerwy w blogowaniu,ale wynikało to z różnych powodów osobistych:)
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać postępy w hafcie:"Ogień".Tak było kiedy ostatnio Wam pokazywałam:
A tak wygląda na dzień dzisiejszy:
Jednocześnie oprawiłam haft:"Maki"
I jeszcze chciałabym się pochwalić prezentami jakie otrzymałam od Reni z bloga "To co mam w głowie":
Reniu bardzo,bardzo Ci dziękuję za niespodziankę:))
A na koniec polecam Wam kolejny tom z serii :"Stacja Jagodno"
Dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)
Cudne te Twoje maki:) A ogień przyciąga uwagę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmaki są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty od Reni. :) Ciekawi mnie ten ogień, a maki to już prawdziwe cudo. Prezentują się genialnie i bardzo dodają przytulnego klimatu. :) Pozdrawiam, radosnego dnia Ci życzę. :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace i prezenty!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na ten rok Ci życzę, Jadziu 😃
fiu fiu jak ci ładnie w niebieskości:)
OdpowiedzUsuńpięknie oprawiłaś te maki:)wszystkiego dobrego na 2020 rok:)
Beautiful.
OdpowiedzUsuńMaki przepiękne! Czekam na więcej Twoich haftów :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj w Nowym Roku, wielu nowych pomysłów i sił i zdrówka do ich realizacji!
Ach ta Renia:))))Jagodno przeczytałam całe,właściwie przeczytałam wszystkie książki Karoliny Wilczyńskiej:)))Muszę Ci powiedzieć ,że dzięki Tobie przeczytałam również całą dostępną serię "Siedem sióstr"czekam na siostrę słońce,gdzieś już krążą opisy ale samej książki jeszcze nie ma,no i ciekawa jestem co dalej,ile lat będziemy czekały na kolejne tomy:))))))
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa, a maki prezentują się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńStację Jagodno już przeczytałam, chociaż niby została mi 11. część, ale na razie u nas jej nie ma.
Pozdrawiam cieplutko Jadziu:)
Jadziu, jak zawsze hafciarsko wiele się u Ciebie dzieje :)
OdpowiedzUsuńBeautiful job.
OdpowiedzUsuńHappy new year :)
Feliz año, bonito trabajos
OdpowiedzUsuńBesos
Pięknie oprawione maki! Haftu przybywa bardzo szybko :)
OdpowiedzUsuńWspaniałego całego 2020 roku!
Belíssimo trabalho! As papoilas emolduradas são fantásticas.
OdpowiedzUsuńBeijos
Spore postępy w hafcie :) Maki cudnie się prezentują. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMaki są cudowne, też je mam.Dużo przybyło nowego haftu.
OdpowiedzUsuńWszelkiej pomyślności w Nowym Roku :)
Ognia przybywa, a maki wyglądają wspaniale. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidać postępy w pracy. Mak śliczne, jeden z moich ulubionych motywów. Dawno temu podobny obrazek namalowałam pastelami. Gratuluję prezentów. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńsuknia będzie wspaniała, widać pasję tancerki!
OdpowiedzUsuńco za urocza bluzeczka od Reni - te kotki są takie milusie :)
a maki pięknie się prezentują już oprawione (chociaż przed oprawą też robiły wrażenie!)
Que bonito!
OdpowiedzUsuńParabéns!
Beijos
Hafcik zapowiada sie ciekawie:) Wspaniały prezent dostałaś Jadziu - podusie urocze :)
OdpowiedzUsuńSeria Jagodno wyczytana fajna ;)
pozdrawiam