niedziela, 2 lutego 2020

Awaria:((((



Witam!!!


Właśnie po raz kolejny siadł mi komputer!!!.Mam nadzieję,że to ostatni raz!!!A wiecie co jest najgorsze???-a to,że wgrywają ci kolejny nowy Windows  i wiele rzeczy tracisz.Na szczęście syn wpadł na genialny pomysł i zgrał to co jeszcze zostało na tzw.zewnętrzny dysk.Mam nadzieję,że to już koniec problemów z komputerem!!!

Parę postów wcześniej pokazywałam Wam postępy w hafcie"Ogień" i wyglądało to tak:




Ale troszkę włożyłam pracy-chyba z tych nerwów- i wygląda tak:




Jeszcze troszeczkę i mam nadzieję skończyć ten haft:))

A to kolejny naparstek z Libanu od koleżanki:





Polecam Wam książkę Magdaleny Majcher pt:"Dzień w którym Cię poznałam".
Bardzo emocjonująca książka:)





Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)

20 komentarzy:

  1. Współczuję Jadziu. Mam nadzieję że szybko rozwiążą się problemy ze sprzętem.
    Piękne postępy w hafcie! Czekam na pełną odsłonę.
    Twoje książki zawsze wciągam na swoją listę, bo lubię podobne.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. oby już nie było awarii! ale za to jak pięknie podziałałaś z haftem! już prawie zrobiony :) czekam na finał :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję problemów z komputerem :( Pięknie podgoniłaś z haftem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bonito trabajo cuando este terminado.
    Bello dedal.
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogień rozprzestrzenił się , haft postępuje . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogień szaleje w tym hafcie.Piękny.
    Naparstek z Libanu świetny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Belo progresso no bordado, o dedal é muito bonito.
    Bjs

    OdpowiedzUsuń
  8. Pędzisz jak burza z tymi krzyżykami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Imponujący postęp :) Jeszcze chwila i haft będzie skończony.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. oj teraz bez kompa jak bez reki:)
    piękny haft gonisz jak nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj udany hafcik, bardzo udany:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Haftu przybywa, a problemy z komputerem na pewno się rozwiążą:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Złośliwość rzeczy martwych potrafi być przyczyną wkurzenia.
    Przerabiałam to i wiem, co czujesz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie przybywa Twojego haftu, Jadziu :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hafcik robi się coraz piękniejszy... A z komputerami to już tak bywa, co poradzić... Oby to już był koniec Twoich niemiłych komputerowych przygód. Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Big job and lovely thimble.
    Kiss

    OdpowiedzUsuń