poniedziałek, 23 lipca 2018

Męczę się dalej:)))))




Witam!!!

Przede wszystkim chciałabym Wam opowiedzieć o ogromnym moim zaskoczeniu ze strony Ani-Nawanna .Otóż parę dni temu otrzymałam od niej meila w którym poprosiła mnie o adres, ponieważ była na wycieczce w Kopenhadze i przywiozła mi naparstki.Nawet nie macie pojęcia jakie było moje zaskoczenie!!! I takie śliczności trafiły do mnie:




Aniu,sprawiłaś mi WIELKĄ NIESPODZIANKĘ!!!!Bardzo,bardzo Ci dziękuję:)

A ja dalej "męczę" się z tygrysem.Ale postanowiłam,że nie odpuszczę i dam radę.Nie wiem dlaczego i sama siebie nie rozumiem dlaczego pozostawiałam sobie nie które oczka na "zaś ".Zawsze starałam się w miarę pracować na bieżąco!!Ale chyba ta wielka ilość kolorów mnie tak zmyliła i mam za swoje:))))
Tak było jak Wam pokazywałam ostatnio:




A tak wygląda teraz:




Jak widzicie już część "dziurek" udało mi się uzupełnić.Nie powiem jaka to jest mozolna praca bo i trzeba znaleźć we wzorze i i na kanwie.No cóż za głupotę trzeba płacić:))))
Najważniejsze,że się nie poddaję i idę do przodu:))) Mam nadzieję,że jeszcze troszkę i pochwalę się skończonym haftem!!!

Dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)

27 komentarzy:

  1. Ależ piękna niespodzianka. Przemiła przede wszystkim, ale też okazy nietuzinkowe.
    Tygrys to już prawie na finiszu! Fantastycznie wygląda! Gratuluję cierpliwości :)
    Ślę serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadziu zaraz finał no cierpliwości kochana a fajny zwierz będzie gotowy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lindos dedais. O trabalho de bordado vai indo.
    Boa semana.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ania zrobiła Ci prawdziwą niespodziankę.
    A co do haftu, to ja kiedyś też byłam taka "mądra" i pozostawiałam puste miejsca. Potem już trudno było się doliczyć, jaki to kolor i który to rząd.
    Ech, uczymy się na błędach, szkoda tylko, że na własnych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz to już z górki :) Za chwilę pokażesz nam finał haftu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się Jadziu że udało mi się sprawić Ci choć taka małą niespodziankę.
    Tygrysa przybywa, chociaż rozumiem Cię doskonale, bo sama często tak mam;)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna niespodzianka ! Jak miło , że koleżanka pomyślała o Tobie. Tygrys już prawie cały , powodzenia i pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  8. Jadziu pędzisz z tym kociakiem jak burza, jeszcze chwila i będzie skończony. Niespodzianka super, ale kto nie lubi takich otrzymywać? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała naparstkowa niespodzianka :) A tygrysa coraz więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tygrys jest rewelacyjny już teraz !!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. No nie powiem:))dałaś sobie w kość:)))ale jak skończysz to będzie dzieło:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie wygląda obrazek z tygrysem.
    Podziwiam wszystkie haftujące osoby, bo sama spróbowałam i okazało się, że... nie daję rady:)
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jadziu,tygrys już się w pełni wyłania,jeszcze troszkę i będzie go widać w pełnej okazałości :)
    Ania zrobiła Ci super niespodziankę !!!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też kiedyś w hafcie pozostawiałam takie dziurki i uzupełnianie ich to była mordęga, ale dałam radę i Ty też dasz:-) Obraz będzie zachwycający, a kociak wygląda jak żywy:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubisz naparstki świetnie. Też znam jedną blogową osóbkę, która ma wielką ich kolekcję. Z podroży przywożę głównie kubki magnesy i kartki.
    To miłe jak ktoś o nas pamięta i potrafi zaskoczyć. Naparstki są śliczne.
    pozdrawiam
    ps. a tygrys jest uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne naparstki i bardzo miła niespodzianka. Ja też ostatnio dostałam jeden śliczny naparsteczek od koleżanki z pracy, ale takiej dalszej - i było to dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem :))) Bardzo miłe są takie prezenty :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Jadziu! Tygrys pięknieje z dnia na dzień, A naparstki są piękne - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie przybywa tygrysa, a naparstki świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowne naparstki i piękne postępy w hafcie :)

    https://przystanek-klodzko.pl/

    OdpowiedzUsuń
  20. Za chwilę finał! Tygrys już się świetnie prezentuje. Kibicyje przy łataniu dziurek i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Taka prawdziwa bezinteresowna niespodzianka i jak tu nie Kochać blogerek ?
    Faktycznie tygrysek daje do wiwatu, ale Ty jesteś uparta i bardzo pracowita pszczółka i za chwile będzie koniec :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudny! Jeszcze troszkę i będzie koniec!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Bellos ejemplares de dedales.
    y hermoso trabajo del tigre.
    Besos

    OdpowiedzUsuń