środa, 6 maja 2020



Witam!!!


Oj dawno mnie tu nie było!!!! Ale sytuacja w naszym kraju  nie sprzyja "robótkowaniu":(((( Jest nerwowo,jeden wielki chaos ,brak stabilizacji,niepewność jutra - to wszystko wpływa niestety na samopoczucie!!!Nie wiem jak to u Was jest-też tak macie?????


ALE JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE!!!!!!

Niestety nie wiele robię nie mogę w ogóle się na dłużej skupić!!!

Skończyłam Haft "Ogień"Kiedy Wam ostatnio pokazywałam wyglądał tak:




A po skończeniu wygląda tak:





 Jest to wersja robocza, jeszcze haft nie został uprany:))))



Z grupy magnesowej dostałam kilka naparstków.Oto jeden z nich,zrobiony z lawy Etny:




Jest bardzo oryginalny!!!

Ostatnio rozczytuję się w książkach Luciny Riley i gorąco Wam je polecam.Można się od wszystkiego oderwać i o wszystkim zapomnieć.Są bardzo wciągające:





Dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:))







28 komentarzy:

  1. Haft jest przepiękny!Tancerka w ruchu, kolor czerwony dodaje energii.
    Oj tak, niełatwo funkcjonować w obecnych warunkach, czasem trudno się skupić na prostych czynnościach.
    Książkę będę miała na uwadze, okładka jest tego typu,że łatwo ją zapamiętać.
    Pozdrawiam Cię, Jadziu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadziu większość z nas (tam myślę) żyje w niewiadomej ...różnie to przeżywamy u mnie było bardzo nerwowo. Niewiadoma, obawy, które chyba będą nam towarzyszyć jeszcze przez dłuższy czas. Tak ciężko jest zebrać myśli i znaleźć odskocznie, ale dobrze że i Ty już ręce czymś zajmujesz - hafty wychodzą Ci znakomicie. Tancerka piękna :)
    pozdrawiam no i naparstek niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Jadziu woje tempo haftowania. Obraz piękny!
    Czytałam coś tej autorki i rzeczywiście fajnie pisze, chociaż ostatnio najbardziej przypadły mi do gustu książki polskich autorów, może to przez swojskie imiona i nazwy;)
    Cała sytuacja też mnie dobijała, ale nie możemy dać się zwariować. Mam to szczęście, że nie muszę iść do pracy, dzieci i wnuki blisko, a wieś i własny ogród też są wielkim dobrodziejstwem.
    Trzymaj się Jadziu:) Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zawsze pendolino w hafcie i nawet nie kojarzę jakiejś dłuższej tu przerwy:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Na taki ogień to można patrzeć i patrzeć:)))
    Dzięki Tobie zaczęłam czytać książki Riley,przeczytałam całą dostępną serię o siostrach:)ciekawa jestem czy czytałaś siostrę słońca?:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantástico trabalho, o dedal é muito lindo.
    Beijos

    OdpowiedzUsuń
  7. Haft niezwykle energetyczny.Naparstek super , zwłaszcza materiał z którego został zrobiony.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna praca :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dynamiczny obrazek,aż ma się wrażenie, że dziewczyna zaraz wyjdzie z kanwy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Haft robi wrażenie. Naparstek wyjątkowy! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kobietko w Tobie to dopiero jest ogień! Tempo Twoich prac jest niesamowite! Przepiękny haft! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękny haft. Ja też mniej działam robótkowo w tym czasie. Pozdrawiam cieplutko 🌹🌹🌹

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny haft Jadziu. Różnie ludzie przeżywają ten trudny czas. Niektórzy lekceważą zagrożenie, inni, tak jak ja, wręcz są sparaliżowani strachem i unikają kontaktów z ludźmi i wtedy właśnie robótki są panaceum,żeby nie zwariować. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. hafcik bardzo imponujący

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale jaja! Tez ostatnio zdobylam naparstek z Etny! Podobny, a tez myslalam, ze moj jest oryginalny :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna jest Twoja tancerka. Mi haft pomaga się wyciszyć, a aby nie denerwować się to po prostu nie włączam telewizora. Naparstka z lawy jeszcze nie widziałam, ten jest wyjątkowy i z pewnością będzie ładnie prezentował się w Twojej kolekcji. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten haft ma tyle energii, że od patrzenia na taki taniec robi się lepiej. Opraw i podziwiaj. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hola nosotros tambien estamos pasando unos meses muy trágico con muchos fallecimientos a cuenta de este Coronavirus-19, pero ya estamos saliendo poco a poco.
    El bordado esta genial, y tu lo haces muy bien
    Bonito dedal
    Buen fin de semana
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  19. Skonczylas i odchaczylas:) i jesteś zadowolona a to najważniejsze. Możesz myśleć o nastepnym hafcie. Bardzo interesujący naparstek, ja też je kolekcjonuje ale w Polsce trudno kupić cos interesujacego.

    OdpowiedzUsuń
  20. Chaos jest okropny :(
    Przykro mi tym bardziej,że dziś miałam jechać do Neapolu... Niestety, nie ma wycieczki, pamiątek... Ech :(
    Pozdrowienia, Jadziu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolejny piękny haft za Tobą :) Naparstki co prawda to nie moja bajka, ale ten jest interesujący. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję ukończenia haftu pomimo niechęci, bardzo ciekawy i ładny:) Będzie dobrze! Dużo słonka, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. a mi się właśnie świetnie haftuje w ten czas, nie trzeba dojeżdżać do pracy i wstawać dużo wcześniej więc więcej sił na haft mam :D no i to taki mały świat służący oderwaniu się od rzeczywistości, jak książki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny,energetyczny kolorystycznie obraz, świetny jest :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń