Witam:)
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kolejny rozpoczęty haft.Tak jak wcześniej pisałam lubię wyszywać więcej niż jeden haft - przynajmniej się nie nudzę:))))
Tak wygląda rozpoczęty haft:
Może ktoś coś rozpoznaje???Zaznaczam,że haft będzie duży 48 x 72 cm. Jedno zdjęcie robione jest przy świetle naturalnym,drugie przy sztucznym:)
Chciałabym się też pochwalić drzewkiem-"rajska jabłoń",które pokazywałam w poprzednim poście a które przyjęło się i zaczęło wypuszczać listki:
Bardzo polubiłam Lucinde Riley, od której książek nie można się oderwać,ale też dużo można się dowiedzieć.To kolejna książka,którą przeczytałam i którą jestem zachwycona:))) Szczerze Wam polecam:)
I jeszcze naparstek z Meksyku z miasta CanCun:
Niestety muszę się z Wami na trochę pożegnać,ponieważ we wtorek idę do szpitala na operację nogi-więc trzymajcie za mnie kciuki:))
Dziękuję za wszystkie komentarze i za to że tu zaglądacie:)
Um belo dedal.
OdpowiedzUsuńUm abraço e tenha um bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Jadziu, czy to będzie haft jesienny, bo kolory trochę to sugerują?
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki,niech wszystko idzie zgodnie z planem.Zdrówka, Jadziu!
Lubię Riley dzięki Tobie:)))teraz czekam na "Siostrę słońca".Jest w bibliotece tylko przez kwarantannę książek trudniej dostępna:)))Jeszcze mam do przeczytania "Dotyk anioła",ale to już w czerwcu:)))
OdpowiedzUsuńA haftowałaś kiedyś koralikami? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadziu, trzymam kciuki i zdrówka życzę :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem co to jest, ale będę czekała na kolejna odsłonę, może wtedy będzie łatwiej ;) a rajka jabłoń przepięknie kwitnie, więc pewnie w przyszłym roku już będziesz mogła cieszyć się nią na całego :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńTeż nie potrafię zbyt długo przy jednym hafcie wytrwać :D Z drugiej strony staram się jednak nie zaczynać zbyt wielu, bo tworzą mi się wtedy ufoki. A tego bardzo nie lubię. Obstawiam, jak już ktoś wyżej napisał, że Twój nowy obraz będzie w tematyce jesiennej, ale co to dokładnie to nie jestem w stanie zgadnąć :)
OdpowiedzUsuńCiekawy początek haftu:)
OdpowiedzUsuńPrzy takim rozmiarze obrazu trudna zagadka;) Na razie postawie na "Przed polowaniem", bo nic innego nie przychodzi mi do głowy;) Jabłoneczka pięknie rośnie!
OdpowiedzUsuńWracaj Jadziu szybciutko i szybko dochodź do zdrowia:)
Mam nadzieję Jadziu, że już po wszystkim i dochodzisz do zdrowia?
UsuńTrzymam kciuki i pozdrawiam:)
Początek haftu ciekawie się zapowiada :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapowiada się wspaniały efekt, trzymam kciuki ;) Pozdrawiam, miłego wieczoru ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie kolejny wyjątkowy. Powodzenia , pozdrawiam cieplutko 🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺
OdpowiedzUsuńmrocznie leśnie bajkowo ale wielki będzie fantastik:)
OdpowiedzUsuńżycze powodzenia ortopedycznego i szybkiego powrotu na nogi :)buziaki
Oczywiście trzymam kciuki za pomyślną operację. Cieszę się że jabłonka się przyjęła. Co do haftu to nie mam pojęcia co to jest :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
powodzenia z nogą, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już po wszystkim i już nie boli.Dużo zdrowia !
OdpowiedzUsuńBeautiful thimble and job.
OdpowiedzUsuńKiss