niedziela, 7 lutego 2016
Od wnusi dla Babusi!!!
Witam!
Przeglądając Wasze blogi natknęłam się u Szymki na kurs robienia poduszki na szydełku-kwadraty babuni.Bardzo mnie to zainspirowało i postanowiłam zrobić taką podusię.A oto i ona:
W rzeczywistości kolor nie jest niebieski tylko turkusowy!!!
Bardzo mi się przydał kursik u Szymki,ponieważ nigdy jeszcze nie robiłam kwadratów,ani poduszki.
Dwa dni temu otrzymałam przesyłkę od Beatki z przepięknym słoniem i mam nadzieję,że ten słoń wreszcie przyniesie mi szczęście,bo przecież ma trąbę podniesioną ku górze:))))
A do tego przepiękne karteczki wielkanocne.Beatko bardzo Ci dziękuję za wspaniałą niespodziankę!!!
I jeszcze nowy nabytek w postaci naparstka z Werony.
Bardzo dziękuję za kolejne przemiłe komentarze!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słoniki Beatki są cudowne:) Ten dodatkowo w fajnych kolorkach. No i Bea jest mistrzynią w robieniu niespodzianek:)))
OdpowiedzUsuńPodusia cudna.
Pozdrawiam
Poduszka fajna, a prezenciki cudne. Słoń jest super! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPoduszka słodka, tylko się do niej przytulić.
OdpowiedzUsuńOjejku Kochana, jestem pod totalnym wielkim wrażeniem ! Jest mi niezmiernie miło, że mój kursik Ciebie zainspirywoał do stworzenia tej podusi i że był przydatny. Podusia wyszła rewelacyjnie ! Kochana na prawdę wspaniale ! Strasznie się cieszę !!Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńTakie poduszki pamiętam z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńNaparstek przepiękny!
Piękna podusia:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle słodka ta podusia :) Z prezentów moje serce skradł słoń!!! No i naparstek cudny. Pozdrowienia i dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńNaparstek jest bajeczny :) super poduszka i świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńMuito bonito.
OdpowiedzUsuńBeijinhos
Och cho rozkręcasz się :):) podusia cudna i w bajecznych kolorach :)
OdpowiedzUsuńA słoń dany od serca , więc tylko może przynieść szczęście :)
Dobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tzw. "babcine kwadraty" można z nich stworzyć wiele ciekawych przedmiotów czego dowodem jest ta cudna podusia.
Rzeczywiście miły podarunek :) Niech słoń przyniesie ci dużo szczęścia i wiosennego słonka.
Piękna podusia, kiedyś robiła takie moja siostra ,kojarzą mi się z latami dzieciństwa.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowna poducha. Spać na takiej to czysta przyjemność. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPoducha jest piękna. Naparstek prawdziwe cacko, Twoja kolekcja ciągle się rozrasta. Ile masz wszystkich?
OdpowiedzUsuńCudna podusia, dobrze mi sie kojarzą tego typu rzeczy :) Muszę się zapoznać tym kursikiem u Szymeczki.
OdpowiedzUsuńSłonik cudny dostałaś i na pewno przyniesie szczęście :)
Pozdrawiam : )
Podusia słodka a słonik bardzo uroczy.Naparstek - cudo.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodusia bardzo sympatyczna i stylowa, ale słoń to po prostu zwala z nóg! Pozdrawiam robótkowo!
OdpowiedzUsuńJaka fajna podusia :) a prezenty super :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPrzy poduszce się napracowałaś. Zszywanie elementów jest żmudne, ale u Ciebie wyszło pięknie! Śliczne prezenty! Na naparstku słynny balkon, Romeo i Julia z Szekspira- super prezent z Werony. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa wiesz że moja babcia miała właśnie taka podobną,śliczna,a słoń jak sie patrzy ,śliczny prezent
OdpowiedzUsuńTaki słoń to tylko szczęście może przynieść! Śliczny!
OdpowiedzUsuńŚwietna podusia. Taki duży słoń to przyniesie moc szczęścia.
OdpowiedzUsuńNaparstek śliczny, musisz już mieć dużą kolekcję. Pozdrawiam.
Poduszka prima sort, słonik takoż :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodusia śliczna , słonik rewelacja.Naparstek z Verony bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTakie podusie robiła moja mama,do dziś w mym rodzinnym domu leżą na łóżku:))
OdpowiedzUsuńTwoja wyszła pięknie,te różyczki super wyglądają :)
Pozdrawiam serdecznie.
Fajna podusia i znowu w modzie ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńFajna podusia - ja robiłam z troszeczkę większymi różami. A niespodziankę cudną dostałaś i naparstek uroczy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna podusia i sprezentowany słoń super
OdpowiedzUsuńDużo szczęścia Jadziu - naparstek supcio :*
OdpowiedzUsuńPoducha też śliczna jest :)))
Podusia wspaniała, i mnie również zainspirowałaś do zrobienia takiej podusi :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBelos trabalhos e um lindo dedal de Verona.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Hermosos trabajos y lindo dedal.
OdpowiedzUsuńBesos
Podusia jest prawdziwie Babuni, bo dawniej nasze Babcie robiły takie kwadraciki wykorzystując wszystkie resztki włóczek, lub prute ze starych swetrów, robiły z tego co miały. A moja Babcia to robiła też taką siateczkę i na niej robiło się słupki, które układały się w takie niby falbanki, fajnie to wyglądało .
OdpowiedzUsuńSłonik na pewno przyniesie szczęście, od serca to nie ma ten tego !
Buźka :)
Podobne poduszki szyła moja babcia - uwielbiam takie. Twoje też sa piękne. Gratuluje prezentu. Faktycznie słoń jest extra.
OdpowiedzUsuńPoduszka i słonik są bardzo fajne. Też się do czegoś przymierzam z kwadratów, może również poduszka. A naparstek po prostu rewelacyjny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Świetny słoń, a naparstek bardzo oryginalny :)
OdpowiedzUsuńSłoń na bark przyniesie szczęście. Już od samego patrzenia na niego robi się weselej:)) Poduszka z kwadratów wyszła Ci bardzo fajna, a naparstek niezwykle jest oryginalny.
OdpowiedzUsuńPiękna podusia! Słonik uroczy, niech przyniesie Ci jak najwięcej szczęścia:)
OdpowiedzUsuń