Witam!!!
Tak jak Wam wcześniej pisałam postanowiłam zrobić chustę na drutach ze wzorem ażurowym.Dlatego też zapisałam się na Facebooku do wspólnego dziergania z Dagmarą z bloga
http://yellowmleczyk.blogspot.com/.Zaznaczam,że po raz pierwszy robiłam wzór ażurowy.Muszę się przyznać,że trochę nerwów zjadłam przy jej robieniu,ale dzięki pomocy Dagmary,która udzielała mi lekcji na czacie FB jakoś dałam radę.Jest wiele błędów w tej chuście ale jestem z niej bardzo dumna!!!!Chusta nazywa się Albanetta:)Tak wyglądała moja praca kiedy Wam pokazywałam ostatnio:
A tak w poszczególnych etapach pracy:
Tutaj podczas blogowania:
A tak wygląda po skończeniu:
Zastanawiam się tylko czy dorobić jej frędzle???A Wy jak myślicie???
Dagmara chciałabym bardzo Tobie podziękować za pomoc i cierpliwość,bo gdyby nie Ty nie zrobiłabym tej chusty:))
W międzyczasie podgoniłam swój haft z makami.Tak było:
A jest tak:
I jeszcze dalszy ciąg naparstków jakie otrzymałam od Aleny z UFY:
I na koniec kolejne moje półki z naparstkami:
Bardzo Wam dziękuję za to,że jesteście:)))
Przepiękna chusta! Moim zdaniem nie potrzebuje frędzli :) Maki pięknie rosną :)
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta! Nie rób frędzli, ażurek jest największą ozdobą. Maki rosną i rozkwitają w błyskawicznym tempie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jadziu:)
Piękna chusta! Moim zdaniem frędzle są niepotrzebne, ma przecież przepiękny ażurowy wzór na dole, jako wykończenie. Maki pięknieją z każdym krzyżykiem! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie, nie dorabiaj frędzli- jest cudna, haft zapowiada sie wspaniale, a kolekcja naparstków odjazdowa pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńprzesliczna chusta i bez frędzli. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj wspaniałe maki:)
OdpowiedzUsuńchusta idealna bez frędzli moim zdaniem:)
Chusta cudna, nie potrzebuje frędzli, bo ma wszystko co potrzeba. Hafcik rośnie i zapowiada się pięknie. Twoja kolekcja naparstków jest imponująca.
OdpowiedzUsuńChusta prezentuje się pięknie. Kolekcja naparstków imponująca. wiem coś o tym bo sama też zbieram :) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńChusta już jest piękna, nie ozdabiaj jej bardziej.
OdpowiedzUsuńChusta sliczna, mysle, ze fredzle nie beda do niej pasowaly, mozesz przedobrzyc...maki cudne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta , robi wrażenie :):)
OdpowiedzUsuńMaki prezentują się wspaniale !
Przepiękna chusta, wyszła Ci wspaniale! Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta wyszła z pod Twoich rąk :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta - marzy mi się taka, nawet zaczęłam robić z koronki irlandzkiej ale utknęłam:)....może pora by do niej wrócić...
OdpowiedzUsuńJa bym zostawiła bez frędzli - tak wygląda pięknie:)
Chusta wyszła pięknie! Ma ażurowy wzór i frędzle jej niepotrzebne.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za te hafty ogromne, że też masz tyle cierpliwości, żeby to dziobać tyle... ;)
Naparstki przepiękne!
Chusta pięknie Ci wyszła :).
OdpowiedzUsuńJa bym nie dodawała frędzli. Przytłoczą ażurowy wzór ...
sporo przybyło w Twoich makach :).
Ooo, niezłą masz kolekcję naparstków :).
Chusta wygląda świetnie, a maki -to klasa sama w sobie. Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńFantastyczna chusta! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Chusta wyszła rewelacyjnie, bez frędzli jest lepiej.
OdpowiedzUsuńWow, ale zdolniacha z Ciebie. Pierwsza chusta i tak super wyszła. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńA haft makowy wygląda coraz piękniej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna husta, sama chciałabym tak umieć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczna chusta :) ja nie mam cierpliwości żeby się za taką zabrać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Hermosos trabajo de bufanda y bordado y los dedales son muy lindos me encantan todas las vitrina para los dedales
OdpowiedzUsuńBesos
Fajna chusta powstała :) kolekcja naparstków jest oszałamiająca!!!!
OdpowiedzUsuńChusta super, ja uwielbiam nosić chusty, a Twoja podoba mi się bardzo. Frędzli bym do niej nie robiła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSo nice! A big collection.
OdpowiedzUsuńHave a good sunday.
Piękna chusta i bez frędzli jest lepiej:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta. We wspólnym dzierganiu robiłam chustę Mehmendira. Śliczny wzór. Ja jeszcze jej nie skończyłam więc nie pokazywałam na naszym blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M
Chusta wspaniała. Bardzo udany debiut. Maki już pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPiękny zbiór naparstków. Pozdrawiam.
Chusta wyszła cudnie!!! Maki urocze! A Twoja kolekcja naparstków zawsze robi na mnie wrażenie!:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta! A maki już teraz wyglądają pięknie. Nieustannie podziwiam Twoją kolekcję naparstków...Pozdrawiam Jadziu:)
OdpowiedzUsuńMaki prawie ukończone, piekny będzie obraz.
OdpowiedzUsuńChusta piękna, niemożliwe, że to debiut:) Zrobiłaś ją jak profesjonalistka.
Chusta piękna, delikatny ażur i tak pozostaw - frędzle by przytłoczyły ten śliczny brzeg.
OdpowiedzUsuńOs dedais são fantásticos minha amiga.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Śliczna chusta, Jadziu! Ten ażurek zachwyca i chyba nie potrzeba frędzli.
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa Twoich maków, ale hafty zawsze u Ciebie idą błyskawicznie :-)
Super kolor chusty oraz sama chusta:)
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta!!! Haft zapowiada się cudnie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiekna chusta.A skoro ma azur to frendzle sa nie potrzebne.Haft wyglada slicznie.Pozdrswiam
OdpowiedzUsuńChusta bardzo ciekawa, kolor prześliczny,ja bym frędzli nie dorabiała, jest wystarczająco ciekawa. Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńChusta piekna, a ile już Ci przybyło naparstków do kolekcji!Uwielbiam rosyjskie cacuszka!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta świetna , frędzle jej nie są potrzebne :)Hafcik śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chusta wygląda na prawdę imponująco!!! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne rzeczy! I niesamowitą masz kolekcję naparstków :)
OdpowiedzUsuńBonito trabajo y fantásticos dedales
OdpowiedzUsuńBesos!
udało się i to nieżle
OdpowiedzUsuńŁał!! śliczna!!! Ja bym nie dawała frędzli:) Twoja kolekcja naparstków jest niesamowita!!Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńHow a beautiful shawl.
OdpowiedzUsuńand awesome collection.
Kissees
Przecudną chustę stworzyłaś, ale będą maki na łące :)))
OdpowiedzUsuńłał półeczki wspaniałe, o kolekcji już nie wspomnę cudnie Ci się rozrasta :)
pozdrawiam
Super, ładna zieleń.
OdpowiedzUsuńChusta jest śliczna, w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuńO cachecol ficou lindo! Parabéns!
OdpowiedzUsuńOs dedais são fantasticos.
Beijos
Gratuluję chusty :) Naparstki są zjawiskowe!
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl/
Piękna ta chusta!!! a naparstki cudne!!!masz Jadziu już niezłą ich kolekcję! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńChusta piękna i moim zdaniem nie musi mieć frędzli, ale jeśli jednak dodasz, to takie dłuższe i nie za gęsto.
OdpowiedzUsuńJadziu widziałam już na Fb i bardzo mi sie podobała- chusta jest piękna:)
OdpowiedzUsuńja walczę z "dzikim różem" został mi juz tylko ostatni rząd i blokowanie:)
pozdrawiam cieplutko
Świetna - ja wybrałabym jednak jaśniejszy kolor ;)
OdpowiedzUsuńMaki w zbożu - rewelacja. W dodatku przypominają mi dzieciństwo.Mieszkając na obrzeżu miasta często takie zrywałam. Gratuluję chusty. Pierwsze koty za płoty,więc będą następne,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń