Witam!!
Ostatnio nie za bardzo mam czas na robótki,z różnych to względów:))Postawiłam parę krzyżyków w konikach.Było tak:
A jest tak:
Jakiś czas temu od Walentyny z Rosji otrzymałam naparstki ręcznie malowane.Bardzo mi się one podobają są bardzo kolorowe i precyzyjnie wykonane.Są to Królewna Śnieżka, Mędrek, Gburek, Śpioszek, Gapcio, Apsik, Nieśmiałek i Wesołek:)
I jeszcze chciałam Wam pokazać bombkę ręcznie malowaną,którą otrzymałam w prezencie od PasjiArt za którą serdecznie dziękuję:
Chciałam Wam również polecić fajną książkę Doroty Gąsiorowskiej "Melodia zapomnianych miłości"-gorąco polecam:
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)
Śliczne naparstki, miałabym problem by rozpoznać który krasnal jak się nazywa 😁 xxx może nie w spinterskim tempie, ale widocznie się posuwa naprzód, a w koncu haft, to nie wyścig i ważny jest efekt końcowy, a ten już zachwyca. Pozdrawiam 😁
OdpowiedzUsuńMoże i powolutku, ale zawsze do przodu. Będzie kolejny piękny obraz. Naparstki wesołe.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zwierzęce motywy. Czekam na finał.
OdpowiedzUsuńPochwal się ile masz już naparstkow?
Pięknie Ci idą te koniki, a naparstki są zabawne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Só projetos lindos!!!bj
OdpowiedzUsuńU mnie jest taki ozdobny naparstek w róże i przerzucamy go z kąta w kąt bo jest bezużyteczny. Jakbyś chciała to mogę Ci go podesłać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKonie coraz piękniej się prezentują i coraz bliżej do finiszu. Naparstki przepiękne, bombka też. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPronto lo terminara y quedaran muy bien
OdpowiedzUsuńHermosos dedales
Besos
Gąsiorowska pisze świetnie:)))poszukaj jej innych książek ,nie pożałujesz:))))w ogóle uważam,że młode polskie pisarki nie odbiegają od światowych,a nawet je przerastają niejednokrotnie:)))
OdpowiedzUsuńPostępy są widoczne, a to zawsze bardzo cieszy :)
OdpowiedzUsuńte Twoje postępy to u mnie miesiąc roboty:)
OdpowiedzUsuńmasz super tempo:)buziaczki
jakie fantastyczne naparstki do kolekcji, Królewna Śnieżka to bardzo fajna bajka! koniki prawie brykają ;) co do bombeczki jest prześliczna, pamiętam że kiedyś takie bombki były rarytasem, jest przeurocza!
OdpowiedzUsuńKażdy postęp w hafcie cieszy :) Śliczne naparstki!
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl
Wspanaiałe postępy w hafcie Jadziu! Tempo masz niesamowite!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Hafcik coraz piękniejszy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCo raz bardziej okazały obraz. Cudne naparstki.
OdpowiedzUsuńOs dedais da Branca de Neve e os sete anões são fantásticos.
OdpowiedzUsuńUma boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
No w tych konikach to tak całkiem sporo tych krzyżyków nowych się pojawiło! Naparstki od Valentiny cudne, też mam ten zestaw i uważam, że jest bardzo udany. Bombka, jak to od "Pasji" - cudna! Ślę serdeczności! Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńJadziu koniki już wyglądają przepięknie:)
OdpowiedzUsuńa sopelki cudne, podziwiam wszystkich malujących:)
Ja tego naparstkowego zestawu nie mam. Ogólnie ostatnio mam jakieś naparstkowe osłabienio. Bombka od PasjiArt rewelacyjna, a krzyżyków w hafcie jednk trochę przybyło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczne naparstki.Całkiem sporo krzyżyków na hafcie przybyło.Bombka śliczna.
OdpowiedzUsuńWyłoniło się coraz więcej tła. Naparstki śliczne i bombka również. Dzięki za polecenie książki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoniki już są śliczne.Krasnale urocze a bombka rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńA coleção de dedais é fantástica!
OdpowiedzUsuńTodo trabalho é perfeito.
Beijos
Przepiękny haft :) mi brakuje czasu na wyszywanie .. cudne prezenty :)
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa. Będzie ślicznie.
OdpowiedzUsuńHafcik pięknie przybywa - och jakie urocze krasnale do kolekcji i bombka śliczna :) Chyba mam tę książkę na czytniku ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Konie bardzo by się podobały mojemu ślubnemu, jego ulubiony temat. Mnie również się podobają, przepiękny haft.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
śliczny obraz będzie
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie moja Kochana :*
OdpowiedzUsuńśliczne te koniki:)
OdpowiedzUsuńoj przybywa tych x x x , piękne podarunki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
O mamciu tak duża praca wymaga czasu i systematyczności- pięknie sią zapowiada bombeczka cudowna pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńSporo przybyło w konikach, nie mogę oderwać oczu od tej przepięknej bombki :)
OdpowiedzUsuńSame piękne rzeczy u Ciebie. Haft jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńKonie mnie zachwycają :) Naparstki wyjątkowe!
OdpowiedzUsuń