niedziela, 5 listopada 2017

Pamiętacie wilki????



Witam!

Podczas swojego pobytu we Wrocławiu odebrałam od ramiarza oprawione wilki:)Ostatnio kiedy Wam pokazywałam były jeszcze nie oprawione i wyglądały tak:






Po oprawieniu wyglądają tak:







Nawet Lenka załapała się do zdjęcia:)))




W komentarzach pod postem ze spotkania z Martą,pytałyście mnie do czego służy ten przedmiot:




Otóż są to szklane "kule" do przechowywania naparstków,które praktycznie można postawić wszędzie.Kiedy je pierwszy raz zobaczyłam,gdzieś u kogoś, nawet już nie pamiętam gdzie,zakochałam się w nich i marzyłam o tym aby zdobyć taką"kulę".Niestety nigdy mi się to nie udało.I właśnie na spotkaniu z Martą we Wrocławiu dostałam taką kulę w prezencie.Marta nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś!!!!Bardzo,bardzo Ci dziękuję:))) I tak u mnie one wyglądają:







Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i za to,że tu zaglądacie:)))

45 komentarzy:

  1. Przepiękny obraz! Oprawa z passepartou sprawiła że cudowny haft jest wspaniale wyeksponowany. Pięknie dobrane kolory.
    Dziękuję Jadziu za wyjaśnienie;) Wspaniale prezentują się w niej Twoje skarby!
    Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajowe zamiast wazonika można naparstki postawić gdzie sie da:)
    ślicznie oprawione

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadziu... wilki są przepiękne:) A kolekcja naparstków rośnie i rośnie... Fajny sposób na ich ekspozycję:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Wilki prezentują się majestatycznie :)
    A taka kula na naparstki to bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Guau!!!!! bellos dedales y su urna también me gustan.
    Bonito trabajo de punto de cruz esos lobos están geniales.
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny patent na naparstki:) Wilki pięknie teraz wyglądają:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepięknie wyglądają Twoje wilki i naparstki w kuli też:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wilki przepiękne! Ciekawe gdzie zawisną.
    A rosyjskie naparstki w szklanym domu prezentują się fantastycznie! Cudny prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wilki oszałamiająco piękne!!! Bardzo ciekawie wyglądają te naparstki w kuli :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Własnie nie dalej jak wczoraj zastanawiałam się, czy już kulę zagospodarowałaś. Prezentuje się bardzo ładnie i nawet nie wiesz , jak sie cieszę, że udało mi się sprawić taką niespodziankę :). Twoja mina była...bezcenna. Wilki piękne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekny obraz!A sa cudowne.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne te wilki :) Jednak co profesjonalna oprawa to profesjonalna. Szyk w pełnej krasie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Lindo quadro! O expositor de dedais é maravilhoso.
    Beijos

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekny obraz,robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jest różnica w oprawie i bez... naprawdę robi wrażenie !
    jest co podziwiać ...
    świetny prezent bo masz dużoooooo naparsteczków... w opakowaniu nie kurzą się
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz niezwykły talent! Te wilki wyglądają obłędnie:)
    A z tymi naparstkami to świetny patent - są małe i chyba łatwo je zgubić, prawda?
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękny haft! Wspaniale wygląda w ramach, a zdjęcie z Lenką najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny obraz. W ramce wygląda o niebo lepiej.Świetnie dobrana ramka.
    Pojemnik na naparstki bardzo fajny, wszystko widać i się nie kurzy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak myślałam, że te dziwaczne sprzęty to na naparstki :D
    Wilki przepięknie wyglądają oprawione!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wilki w oprawie prezentują się cudnie. Tak wyeksponowane naparstki to świetny pomysł . Prezentują się ślicznie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Niesamowity haft! Pięknie oprawiony. Szklana kula z naparstkami tez świetnie wygląda. A Lenka... no cóż... pozuje na tle swoich przodków ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oprawione wilki wyglądają bajecznie!
    Ciągle mnie zaskakuje, jak bardzo oprawa podnosi walory haftu.
    A kula na naparstki super!
    Pozdrawiam serdecznie, Jadziu :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny obraz!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie oprawione wilki cudo! A patent świetny i jie dziwię się że chciałaś takie mieć. Pozdrawiam cieplutko��

    OdpowiedzUsuń
  25. O ja!!! Wilki wyglądają fantastycznie. Świetna robota!
    Naparstki w szklanej oprawie wyglądają wyjątkowo.

    OdpowiedzUsuń
  26. Fantastyczny obraz! Bardzo mi się podoba:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiki są przepiękne. Kolekcja naparstków fanie się prezentuje w tym czymś

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie wyglądają wilki w oprawie.Super prezent na naparstki dostalas.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. oprawione wilki wyglądają jak prawdziwy obraz! a ta kula na naparstki faktycznie jest bardzo przydatna! nie kurzą się ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepięknie prezentują się oprawione wilki!
    Idealna ekspozycja pięknej naparstkowej kolekcji!

    OdpowiedzUsuń
  31. Prześliczna i pracochłonna praca.

    OdpowiedzUsuń
  32. Tyle pracy włożyłaś w te wilki, ale warto było.
    Obraz w ramie wygląda wspaniale.
    Czekam na to, aż pokażesz wszystkie swoje naparstki. Ciekawe, czy zmieszczą się na jednym zdjęciu?
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepiekne są wilki! Bardzo realistyczny haft. Cudo!
    Kula też mi się podoba, jest super ozdobą.

    OdpowiedzUsuń
  34. Zawsze i niezmiennie podobają mi się hafty ze zwierzętami. Te są szczególnie piękne. Obrazu zazdroszczę , pracę podziwiam . Te zlewające się kolory to musiało być wyzwanie.Bo na obrazie widać szary, szarszy, najszarszy i jeszcze szarszy :)
    Pieknie będziesz miała wyeksponowane naparstki.

    OdpowiedzUsuń
  35. Skontaktuj się ze mną mailowo
    haftynawierzbie@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Przecudnie wyszły te wilki!!! A kula z naparstkami wyglada bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wilki w oprawie bosssskie! Też zastanawiam się nad tym wzorem od jakiegoś czasu... A szklane "cosie" do ekspozycji kolekcji naparstków to rewelacyjny wynalazek! Nigdy jeszcze czegoś takiego nie widziałam, bomba!

    OdpowiedzUsuń