czwartek, 3 marca 2016
Kółka skończone ufff!!!!
Witam!
Chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować za komentarze pod poprzednim postem. Rzeczywiście macie rację wyszywam "piwonię" z serii Veroniqe Enginger !! Wyszywam ją na kanwie 16,nićmi DMC ,rozmiar ma być 28,5 x 28,5. Na dzień dzisiejszy piwonie wyglądają tak:
Już wcześniej wyszywałam różę z tej serii i wcześniej pokazywałam ją na blogu.Dla przypomnienia wyglądała ona tak:
Nareszcie skończyłam produkować "kółka" do obrusu.Zostało mi jeszcze zrobić obramowanie i będzie koniec.Było tak:
A jest tak:
Parę dni temu odezwała się do mnie Iza tutaj i zaproponowała mi podarowanie naparstka z USA. Oprócz przepięknego naparstka otrzymałam od niej przepiękną świąteczną kartkę.
Izuniu,jeszcze raz bardzo,bardzo Ci dziękuję,sprawiłaś mi ogromną radość!!!!
Sprawiłam sobie taki oto prezent na naparstki:
A tak jeszcze wczoraj było u mnie za oknem.
Życzę wszystkim miłego dnia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękność:)
OdpowiedzUsuńpiwonia pięknie przybywa a u mnie wszystko stoi ...:(
Cudne będą piwonie! A obrus - podziwiam cierpliwość! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJadziu u nas tak we wtorek- dzisiaj już praktycznie nie ma śladu śniegu.
OdpowiedzUsuńHaft zapowiada sie pięknie, a za bieżnik podziwiam:)
pozdrawiam
Excelente trabalho e gostei do dedal.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Jadziu, piękny i delikatny ten obrus.
OdpowiedzUsuńHafty są sliczny jak i obrus. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObrus jest piękny :) fajny prezent od Izabeli :)
OdpowiedzUsuńHafty śliczne, jak malowane. Bardzo ładny kształt przybrał zestaw wyplecionych przez Ciebie koronkowych kółeczek! Jesteś bardzo wszechstronną rękodzielniczką Jadziu! Pięknie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękne i pracochłonne dzieło :)
OdpowiedzUsuńTe obrazy VE są takie piękne!:) Prześliczny obrus zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńHafty cudowne.
OdpowiedzUsuńObrus przepiękny.
Naparstek rewelacja.
Pozdrawiam
Róże są przepiękne! Czekam zatem teraz na piwonię :) Bardzo mi się podobają te wzory.
OdpowiedzUsuńNaparstek super, a gablotkę mam, a właściwie miałam, podobną. A to dlatego, że solidnie ją wspólnie z Mężem przerobiliśmy i zupełnie jest do siebie niepodobna ;) Pozdrowienia!!!
Same świetności, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kwiaty Weroniki:)a obrus to jeśli jest na ten stół co go prezentujesz to ja bym jeszcze dorobiła kółek żeby obrus trochę zwisał,wtedy wygląda ładniej:)ale to moje odczucie:))
OdpowiedzUsuńHaft wygląda wspaniale, czekam na efekt końcowy. Dobrej nocy. Ala
OdpowiedzUsuńJadziu, mróweczko pracowitości, hafcik będzie świetny, obrus z tych elementów, trochę pracy kosztował, ale już mi się podoba mimo, że czeka na wykończenie.
OdpowiedzUsuńNaparstek od Izy świetny, tak jak i karteczka. )
Witaj Jadziu. Twój obrus to mistrzostwo. Wielkie pokłony dla ciebie !!!
OdpowiedzUsuńHaft będzie wspaniały. Już prezentuje się bardzo dobrze.
Pozdrawiam :)
Upssss, przepraszam, przegapiłam zagadkę, ale przyznaję szczerze, nie znałam odpowiedzi, dawno nie siedziałam w haftach xxx, a szkoda, bo piękne są. Widzę też cudny obrus i naparstek, półeczki czy jak im tam no a czarownica wymiata. Znakiem tego, dzieje się u Ciebie dużo i cudnie ! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty. Obrus bardzo mi się podoba. Podziwiam haftowe wyzwanie. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńJadziu obrus jest niesamowity. Bardzo mi się podoba. W serii Veroniqe Enginger jestem zakochana :) i sama mam rozpoczęty haft porzeczkę, tylko czasu mi brakuje na jego skończenie. Mam w planach tryptyk: porzeczkę, malinę i truskawkę.
OdpowiedzUsuńAleż wiosna u Ciebie!!! :) Pozdrawiam cieplutko :)
Piękne hafty,obrus zapowiada się pięknie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObrus piękny a haftu szybko przybywa.Śliczne prezenty otrzymałaś.U mnie też zima była ale od wczoraj śniegu już nie ma.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńBonitos trabajos y original dedal.
OdpowiedzUsuńBesos
haftuj haftuj,śliczny będzie,u mnie wiosna a ciebie taka zima?przybywaj na podkarpacie
OdpowiedzUsuńBędziesz miała piękną serię kwiatową. Śliczna ta róża, a piwonia też taka będzie. Gratuluję ślicznego naparstka.
OdpowiedzUsuńU mnie po zimie ani śladu, choć próbowała zawiewać kilka razy.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Hafcik już wygląda pięknie, ale ile trudu wymaga...
OdpowiedzUsuńObrusik też superaśny! Gratuluję nowego nabytku i naparsteczka. Oj poszerzasz kolekcję! Pozdrawiam:))
Podziwiam za wytrwałość! :)) Podobają mi się obrusy z elementów tylko przeraża mnie ilość potrzebnych małych lub większych kółeczek, kwadracików ... Ty masz cudny obrus! :) Hafty piękne!
OdpowiedzUsuńPiwonia zapowiada się pięknie( róże są wykonane po mistrzowsku, lubię tego typu hafty) Obrus z elementów- bardzo efektowny! Prezenty - śliczne! Gdy się ma taaaką niesamowitą i dużą kolekcję naparstków, to trzeba ją wyeksponować w takiej witrynce jaką sobie sprawiłaś. U nas kilka dni temu też była zima,ale cieszę się ,że sobie poszła. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace, widać w nich wiele poświęconego casu : )
OdpowiedzUsuńFantastic!
OdpowiedzUsuńKiss
Fantástico trabalho!as rosas amarelas são lindíssimas,o dedal é lindo.
OdpowiedzUsuńBom fim de semana
Beijos
No to niezła zima u Ciebie Kochana! U mnie to tak jakby wczesna jesień :( a wiosna? Coś nie nie chce przyjść. Gratuluje prezenciki i occzywiście skończenia obrusiku! Koniecznie pokaż jak już boczki obrobisz Kochana. A co do haftu to jestem pod wielkim wrażeniem! Wspaniale haftujesz, prefekcyjnie ! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCudowne hafty!!! Obrus zapowiada się wspaniale!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękny haft zaczęłaś,też mi się takowy marzy,ale najpierw muszę skończyc te pozaczynane hafty. Gablotkę na naparstki super.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBędzie piękny obraz! Róże też bardzo efektowne. Z obrusem szalejesz hehe.Mój niestety trafił na razie "do szuflady", nie mam na niego czasu:(
OdpowiedzUsuńWiosna... parę dni temu zaspy śniezne, dziś pracowałam na warzywniku i w ogrodzie, a nade mną śpiewały skowronki;)
Pozdrawiam Jadziu:)
Jejku jaki cudowny obrusik robisz. Jestem nim oczarowana, musiałaś się przy nim nieźle napracować. Hafciki też piękne. Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z naparstka.
OdpowiedzUsuńPięknie haftujesz i szydełkujesz i gratuluję naparstka z klimatycznego Salem:)
OdpowiedzUsuńKółka wyszły cudnie, ciekawa jestem obramowania :) Co do haftów - sa przepiękne, podziwiam za cierpliwość, i gratuluję pięknych prezentów!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam te kółeczka,obrusik będzie cudowny ♥ Hafty piękne,strasznie pracowita jesteś :) Naparstka to Ci nawet troszkę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
Obrus to moim zdaniem arcydzieło! Podziwiam cierpliwość! Kolekcja Twoich naparstków jest imponująca :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wzory z tej zielnikowej serii! Piękne są :)
OdpowiedzUsuńU nas też ciągle śnieg na zmianę z deszczem :(